Poetry

Istar


older other poems newer

13 january 2014

lubię prawdziwe wiersze, dlatego powiem prawdę

przyjaciółka obchodzi dziś urodziny,
kiedyś obchodziła mnie, nadal to robię
tylko nie dzwonię o każdej porze, bo każda
jest inna od tej kiedyś

kilka słów życzeń. nie zdrowia, szczęścia
dobrych uczynków dla świata z kolorowych
gazet, które przynosi sąsiadka
zobacz jak się innym powodzi, jakie mają figury
pełne usta, jakie domy i ciepłe podłogi 
psy rasowe, szkolone na dobrych obywateli

siadamy do stołu. pamiętam upiekła placek, 
ja kupiłam czekoladę. wtedy była zima, teraz
zimy nie ma, a chłód przejmujący wszystkim

chyba się wybiorę nad rzekę. tam gdzie rosła
i nie topiłam się nie umiejąc pływać. ojciec
postawił na szczęście, nie Boga. to ja się modliłam.
spójrz, zawsze jest miejsce dla niego.
mimo że miejsca nie ma. 

życzę ci morza, wiatru kiedy żeglujesz,
i serca tak spokojnego, jak to, które bije 
w sikorce. lubię sikorki.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1