Poetry

Istar


older other poems newer

3 february 2014

brzegiem

dwie kobiety i dziecko niepodobne
ale nie nieczyje siedzą nad rzeką
tą samą co dzień bywa że i nocą
nie siwieją im głowy to dziwne
ale choć są głodne głodu nie
czują tylko szczęście 
/jakby mogło napełnić ich brzuchy/

a woda jak to ona wszystko zmyje
jedno utopi inne popłynie najdalej
od ramion chudych ale dźwigających
ust spieszchłych ale otwartych oczu
zamkniętych przez sny nie z płaczu
radośni w sposób nam niepojęty
dwie kobiety i dziecko 
niepodobne ale nie niczyje






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1