19 april 2014
refleksja
ze wspomnień ludzie mówią:
tu płynęła rzeka, a oni ją przerwali.
nocą szumią drzewa jak ona,
a jej już nie ma.
na tej ulicy to jedyny dom,
który pamięta. zatrzymują
się auta niemieckich turystów,
z okna woła do nich matka,
aż chce się wrócić do domu.
odjeżdżają, to chyba ich
ostatnia wola bo nie spieszą się
i nie dlatego, że droga garbowana,
ale tak trudno rozstać się wiedząc,
że żyjemy.