Poetry

Istar


older other poems newer

14 june 2014

jestem jak włókno

smutni ludzie w kolejce, smutno liczą złotówki i odkładają na jutro.
smutni ludzie wsiadają do autobusu, ciężkie głowy zwieszają w dół,
nawet nie widać kobieta to czy mężczyzna. smutni ludzie zamawiają
w barach "to co zwykle". każdy dźwiga i liczy kamienie. szlifuje.  

jak już nie ma kogo, winą obarcza się niebo.
bo wysoko, bo nie odpowie.

ludzie smutni pracują w niedzielę.  
ludzie smutni idą do kościoła, płaczą, ksiądz im błogosławi. 
ludzie smutni piszą listy do siebie, czytaj - wiersze.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1