Poetry

Istar


older other poems newer

26 october 2014

....

będzie wojna - pomyślałam zbierając
kawałki szkła. delikatnie, jakby
miało powstać z tego nowe życie.
żeby nie uronić kształtu zamknęłam
oczy i wyobraziłam sobie rzecz, którą
było. będzie wojna. nigdy więcej nie
użyję tego słowa wobec zdarzeń innych. 
jak widok rozszarpanej szczęki
młodego mężczyzny próbującego
udowodnić, że ciało nie podda się jeszcze,
zabierzcie mnie stąd tak się boję
to tylko jęk duszy, niepodobny
do  dźwieku tłuczonego szkła. 
mój głód jest głosem nudy.
moje pragnienia pochodzą
od pragnień innych ludzi
moje życie kłębi się wokół
mnie, zacieśnia szpony.
nie mogę uciec, ale 
mogę oddychać.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1