Poetry

Istar


older other poems newer

3 december 2014

....

baba w kolejce patrzy, że nie mogę unieść chleba. 
dzielę. na dwie, na cztery. piąta dosiada
kiedy karmię ptaki. rozmowna. a nam
wcale nie chce się gadać. więc, dzięki Bogu,
że ona taka.
być drzewem, wtedy myślę. szumi
a nie przemija. kto wie o drzewach więcej 
jak to że są, gdzie widziało się je po raz ostatni.

a ciebie nie ma. chociaż wracam.
wszystko jest jak dawniej. tylko
dawniej nie istnieje w tym czasie.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1