14 january 2016
Jesiennie kocham
Dni coraz krótsze i chłodne
ledwie ranek a już wieczór bliski
całkiem też „spaździerniczałem”
jak powiada pan Poniedzielski
Lecz póki jesteś ze mną póki trwa
ta chwila ten czas między nami
wiem że nie trzeba się lękać
bo ze sobą ten czas przetrwamy
Zatańczymy z liśćmi na wietrze
przed deszczem dom nas ochroni
miłość z nami zamieszka
mimo naszych siwych już skroni
I tak dalej wciąż dalej i dalej
w czas biegnący powoli do celu
biegniemy do wiosny co nas odrodzi
moja żono mój przyjacielu
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade