Poetry

Oksana


older other poems newer

14 january 2011

Skrzydła

świat wydobyty z lustra:
szklane drzewa trawy światło i dłonie
co łączy mnie z tym lodem co rozdziela

oszroniony naskórek
szelest krwi
światłoczuły zachwyt
zmieniam czasy tryby i miejsca
tam być może mogłabym
tu byłam

zlizuję światło
słony szron na języku

ubywa mnie do lodowego zmierzchu
o tej porze ziemia rodzi kryształy
i sny

niepewny oddech
lód szron światła lustra

przyciśnięte do śniegu skrzydła






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1