Poetry

Miladora


older other poems newer

24 july 2011

verba mate

słowa klecą jak lecą
różne swoje oblicza
ja nad nimi pochylam się piórem
 
dni paleta co nieco
wplata barwy i znika
wraz z porannym co pieje mi kurem
 
ciągle presto mi szepcą
zegar w myślach kuśtyka
choć godzinki odmawia już chórem
 
zwiążę myśli w pęk liści
niech krajobraz się przyśni
wielobarwnych impresji czambułem






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1