Poetry

bosski_diabel


older other poems newer

3 april 2013

ANO

przypomniała się majowym deszczem
przed brzaskiem w którym inaczej niż pozawczoraj
unoszony na kolejne stoki ograniczń

szorstkie ścieżki na szlaku znaczą
zwalone pnie z pomarszczoną korą zmęczeń
są dziś bardziej widoczne gdy dnieje

nie potrafię już stąpać bez lęku ostre końce grani 
zbyt mocno uwierają - kaleczą stopy gdy
próbuję zakotwiczyć się na kolejnej półce
wtedy można łatwo się pomylić

wystarczy spojrzeć pod złym kątem
by dotknąć kolejnej granicy fikcji i niedomówień






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1