7 october 2011
Ohm. Warszawa.
Obserwujmy ten moment,
gdy jej nagie ciało
przemieni się w miedziany drut.
Po umieszczeniu gwoździa do trumny
w kontakcie elektrycznym,
rozbłysną światłem końcówki stóp.
Palce jej.
My poczujemy na sobie ciepło.
Jej.
Smród palonych włosów.
Jej.
Swoją energią mogłaby obdzielić
małe miasteczko wielkości Warszawy.
Napięcie Warszawy,
natężenie Warszawy.
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade