5 october 2013
po drugiej stronie lustra
Rano
po drugiej stronie lustra
widzę jeszcze kogoś
nie jesteśmy podobni
On - delikatny zarost
duże zielone oczy
ja - pełne, czerwone usta
i rzęsy delikatnie umalowane tuszem
Uśmiecha się do mnie
czasem chce mnie pocałować
Potem odwracam się
a jego już nie ma
i znowu jestem sama w łazience