Poetry

kim167


older other poems newer

3 december 2013

narkoman

sponiewierany przez amfetaminę
szukałeś schronienia w łonach kobiet 
zabijałeś ich niewinność
zostawały same z zakrwawionymi prześcieradłami
każdy poranek kolejne białe plamy
i to uczucie
że do piekła bliżej jest niż do nieba






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1