Poetry

kim167


older other poems newer

9 december 2015

oddech

usłyszałam rano twój oddech
- jeszcze spałeś
podparłam łokcie
i patrzyłam 

a ty spałeś
- jak małe dziecko
i obejmowałeś moje ramię

śpij kochanie






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1