Poetry

green


older other poems newer

7 june 2011

ciążenie

jestem mężczyzną. to nic, że czasami zakładam sukienki,
koronkową bieliznę. jestem nim. na rękę siłuję się
z wyzwaniami – nie zawsze przegrywam, choć ciągną mnie
w dół ołowiem, ze śrutu strzelają jak do ptactwa – to ja, myśliwy,
łapię chwile. nic, że ślepo i zwykle trafiam w półśrodki.
bywam samcem, cieszę się zdobyczą. ja, mężczyzna
nie chłopczyk, nie mam czasu na sentymenty. wieczorem

jestem kobietą. bywa, że płaczę.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1