Poetry

Redcherry


older other poems newer

5 november 2013

Biesiada

W tle szeleści muzyka,
melancholia dudni nam w głuchych uszach
a tańce trwają.
 
Satynowo złote suknie upadły,
szelestem zakłóciły ciszę szeptów
a zielone garnitury zwiędły.
 
Zewsząd spowija mnie nagość,
szarością skóry podnieca
wypita z kieliszka smuci.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1