Poetry

lajana


older other poems newer

11 february 2012

Geometrycznie

kiedy myślę – miejsce - wypełnia mnie
czasem przylega jak poduszka
w dobrych snach harmoniczna z oddechem
innym razem cisnący ból
kaleczy prześwit splecionej świadomości

kiedy jestem w miejscu – otacza
pierścieniami zmiennego światła
od chłodu po żar

na zewnątrz i w środku
bezustanna podróż w kosmos
stopiony z materii i ulotnej myśli

przylegając do siebie misternie
w zadawaniu ran łagodzimy na obrzeżach światów
spełnimy przestrzeń i epokę






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1