Poetry

lajana


older other poems newer

6 august 2012

Wracam po śladach*

teraz znaczą dwie strony
odmienione wchłonęły pył i wilgoć
w porostach na wzór skały
 
dostosowanie potrafi zamknąć oczy
odwrócić kierunki widzieć w ciemności
sycić zanim przyśni się pierwszy kęs
 
było za daleko
śmiech oderwany od przyczyny
rzucał się do gardła
 
trzeba wrócić boso jak najciszej
przepłynąć

rzeka miała smak
 
* biologia






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1