6 sierpnia 2012
Wracam po śladach*
teraz znaczą dwie strony
odmienione wchłonęły pył i wilgoć
w porostach na wzór skały
dostosowanie potrafi zamknąć oczy
odwrócić kierunki widzieć w ciemności
sycić zanim przyśni się pierwszy kęs
było za daleko
śmiech oderwany od przyczyny
rzucał się do gardła
trzeba wrócić boso jak najciszej
przepłynąć
rzeka miała smak
* biologia