13 september 2011
przepis na wiersz konkursowy
ćwierć dokładnie roztartej gałki kapelusza
z niezapominajek, setkę gołębi
białych, kropla oceanu ewentualnie
trzy równiuteńko pokrojone łzy
tęsknotę, niewinność, rozpacz
wprowadzamy mimochodem, pierwszą strofą
zaskoczenie oraz niepokój drugą:
szczyptą paznokcia, kubkiem naskórka,
grudką ziemi na miękko,
w trzeciej: tajemnica
kulkę tęczy myrdamy lekką poświatą księżyca
i żabim ogonem, delikatnie podskakujemy
im bliżej ostatniego wersu
na koniec:
z pokruszonej krwi ździebełkiem pesymizmu
wyplatamy laurową puentę
mierząc ją na rozpuszczonych włosach wiersza