14 june 2011
przeznaczenie
Ludzie - losu słudzy głupi,
co panami siebie mienią,
karki ugną swe niebzwem,
błagać będą MNIE o łaskę !
Bo gdy czterej Bracia moi,
świat przemierzą,
chmura ciemna nad nim stanie
i usłyszę płacz, konanie ...
Usta, oczy krwią obmyję !
Matce - Nocy pokłon złożę.
Żyć, ucztować będę z Braćmi,
wśród gnijącej góry trupów tych
co mnie sługą nazywali;
gryźli, bili, poniżali.
Świat obrucę w gruzu zwały !
Zniszczę: milość, w boga wiarę !
Mroczna brać hołd mi złoży
imie moje wielbić będą,
aż wyginą po kolei,
pchnięci nożem moich Braci.
Będę Panem na tej Ziemi !
Żałosnego rodu ludzi,
plagi świata - Zbawicielem.