20 june 2011
zapach młodości
gdy zamknę oczy
czuć woń starego lasu
ciepło promieni słońca
i dreszcz podniecenia
kiedy wezmę głęboki oddech
wirują słowa jak jesienne liście
zanika ból codzienności
gdy zamknę oczy
szczęśliwa dłoń duszy
prowadzi mnie tam
gdzie utraciłam wolność
pędem się rzucam
by choć garść złapać
tego zapachu
ilekroć próbuję
jest coraz słabszy