Poetry

Anna Maria Magdalena


older other poems newer

23 november 2011

Idzie zima

Mroźno już nocami
dniem zachodzi chmura

witaj
witaj

zimno, o podwieczorku ciemno
grzane wino, konfitura z róż dzikich

słodko do  łóżka
i słychać skrzypiec jęk
u sąsiada, przesadził z grzańcem
biedaczysko

wtulone szczeniaki
na ławkach w parku

ja wolę poczytać
oddać się nocy
uciekać przed dniem

szkoda
rzuconych słów na wiatr
rozerwanych dłoni  mrozem serc.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1