22 february 2013
Apel do ludzi o skruchę
************************
Tyle wokół żalu i obojętności
życie pędzi pełną parą
wśród smutku i wrogości...
..............
Jadę sobie autobusem
wokół siedzą ludzie młodzi
nie ustąpią pod przymusem
pani co o lasce chodzi
Na przystanku człowiek kona
skulony trzyma się ściany
nikt nikogo nie przekona
że jest chory nie pijany
Pracownik uwija się jak mrówka
bo pracodawca to wielki pan
biednemu liczy się złotówka
a zwierzchnik żyje ponad stan
Kodeks pracy jest łamany
gdy inspekcja nie zobaczy
mobbing często stosowany
po co są te prawa pracy??
Tylko wciąż kryzysem straszą
a podwyżka,to marzenie,,,
szara masa nic nie znaczy
i wciąż puste ma kieszenie
Tylko pieniądz dziś ma wzięcie
kto je ma ten doceniany
ludzie myślą bez pojęcia,
a uczucia podeptane
Kapitalizm nas przekupił
odebrał resztki rozsądku
dziś liczy się kto ile kupi
każdy myśli o własnym żołądku
Więc na potęgę kupują
konserwanty, puszki, proszki
potem w śmietnikach lądują
wszelkie te "smakowitości"
Cieszą innych niepowodzenia
chętnie podstawiamy nogę
i świat na gorsze się zmienia
ja na to patrzeć nie mogę!!!
Piszę ten apel do ludzi
jesteśmy z tej samej gliny
może w nas dobro się zbudzi
i w lepszych się zamienimy
Skrucha dziś słowo niemodne
zazdrość wokół dominuje
każdy by chciał żyć wygodnie
nikt nikogo nie szanuje
Dużo by pisać w tym względzie
otwiera się temat rzeka
może kiedyś lepiej będziemy
szanować drugiego człowieka.
Autorka L.Mróz-Cieślik