Poetry

cieslik lucyna


older other poems newer

15 march 2013

Serce w poniewierce

buntuje się biedne serce
źle się dzieje daje znaki
znajduje się w poniewierce
tryb prowadzisz byle jaki

opychasz się słodyczami
które popijasz kawą
nie dosypiasz nocami
to już nie jest zabawą

ono wiernie Ci służy
słucha przez całe lata
pomyśl zanim się wkurzy
odejdzie z tego świata

zjadają go nerwy i stres
wycisz uspokój się nieco
tylko bardzo się śpiesz
bo latka tak szybko lecą

nie pędź szybko zaczekaj
bije jak dzwon na trwogę
szanuj teraz nie zwlekaj
nim skróci ci życia drogę.

Autorka L.Mróz-Cieślik






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1