Poetry

cieslik lucyna


older other poems newer

16 april 2013

Z nocą zagrałam

noc ze mną gada w bierki chce grać
chociaż deszcz pada nie pora spać
innych uśpiłoby to dudnienie
a dla mnie miło gdy tak na ziemię

kap kap kropelka kropelkę chwyta
dlaczego nie śpię o nic nie pyta
bo noc gra ze mną zbija sen z powiek
choć bardzo późno to tylko w głowie

tkwią nieruchomo schowane gwiazdy
księżyc też dzisiaj nie taki ważny
ciemno jak nigdy lecz noc figlarka
ma we mnie przecież nocnego marka

wie o tym dobrze czasu nie szkoda
na sen i relaks z nocą przygoda
trwała za krotko i gra skończona
ona wygrała jej nie pokonam

L.Mróz-Cieślik






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1