Poetry

cieslik lucyna


older other poems newer

29 october 2013

Bilans pięćdziesięciolatki

przebrzmiałe echo dawnych lat
odbija się w mej świadomości
robię więc bilans zysków i strat
wśród smutku szczęścia radości

podliczam chwile dobre i złe
jest trochę tej arytmetyki
czasem po cichu uronię łzę
analizując życiowe wyniki

żal serce do bólu ściska
za tym co już utraciłam
a wspomnień cała walizka
jest czasami niemiła

proste drogi i kręte wiraże
szlaki wydeptane z trudem
co będzie dalej życie pokaże
ono jest takim cudem

pytania rodzą się w głowie
co jest mi jeszcze dane
lecz najważniejsze jest zdrowie
i twarze najbliższych kochane






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1