29 października 2013
Bilans pięćdziesięciolatki
przebrzmiałe echo dawnych lat 
odbija się w mej świadomości
robię więc bilans zysków i strat 
wśród smutku szczęścia radości
podliczam chwile dobre i złe 
jest trochę tej arytmetyki
czasem po cichu uronię łzę 
analizując życiowe wyniki
żal serce do bólu ściska 
za tym co już utraciłam 
a wspomnień cała walizka
jest czasami niemiła
proste drogi i kręte wiraże 
szlaki wydeptane z trudem
co będzie dalej życie pokaże 
ono jest takim cudem
pytania rodzą się w głowie 
co jest mi jeszcze dane
lecz najważniejsze jest zdrowie 
i twarze najbliższych kochane
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade