Poetry

cieslik lucyna


older other poems newer

6 october 2014

Liści kuferek

_______Liści kuferek_______

siedzę przy oknie wsłuchana w ciszę
z drzew lecą liście ich szelest słyszę
krążą bezwładnie złote brązowe
muśnięte wiatrem lecą na głowę

trącane deszczem sieką jak strzały
pragnę by jeszcze długo spadały
uwielbiam takie jak żaby mokre
co kryją w środku schowane krople

zwiewne z finezją barwne apaszki
z gałązek chętnie zrywają ptaszki
wznoszą do góry spadają z krzepą
splatają włosy do butów lepią

błyszczące z gracją żegnają drzewa
jesień się wcale o to nie gniewa
lecz dumnie kroczy w złotej sukience
kufer żołędzi trzymając w ręce

Autorka L.Mróz-Cieślik






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1