Poetry

cieslik lucyna


cieslik lucyna

cieslik lucyna, 11 december 2013

Jak co roku

Już za chwilę sanie ruszą
pan Mikołaj przed podrożą
czyści buty palto pierze
karmi swoje wierne zwierzę

czapkę sobie sprawił nową
nie wypada z gołą głową
tak świętemu gnać po świecie
zimą podróżuje przecież

białą również gładzi brodę
wpadnie nawet w niepogodę
do swych dzieci jak co roku
gdy gwiazdka błyśnie o zmroku

przez rok cały zbierał listy
powód prosty oczywisty
kocha dzieci rożnych nacji
i da prezent do kolacji

L.Mróz-Cieślik


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

cieslik lucyna

cieslik lucyna, 10 december 2013

Dawne smaki świątecznych potraw

kiedy byłam jeszcze mała Święta inny urok miały
a potrawy przyrządzane jednak lepiej smakowały
w sklepach brak było wszystkiego i od tego może zacznę
gospodynie więc z"niczego" przyrządzały dania smaczne

z trudem zdobyte co nieco zamieniało się w pyszności
ciasta upieczone w piecu i inne jeszcze słodkości
był więc makowiec i sernik ciastka kręcone z maszynki
pięknie lukrowany piernik oraz gwiazdki na choinki

może tyle o wypiekach na myśl samą leci ślinka
teraz na wspomnienie czeka pasztet schabik oraz szynka
mięsnych tych smakowitości próżno dzisiaj szukać takich
warto było wcześniej pościć to dopiero były smaki

zapach goździków wanilii i choinki takiej z lasu
czekaliśmy do wigilii by spróbować rarytasów
teraz w sklepach wybór wielki ciast i zupek w kartonikach
garmażerki i dań wszelkich i tak tradycja zanika

wyszło z mody gotowanie potraw w sklepach teraz tyle
panie są zapracowane mają wszystko w jedną chwilę
i choć kiedyś biedniej było bo żyliśmy w czasach trudnych
Święta hucznie obchodziło nie ma dzisiaj takich cudnych


Autorka L.Mróz-Cieślik


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

cieslik lucyna

cieslik lucyna, 9 december 2013

Po orkanie idą Święta

znów leje jak z cebra
jaka zaszła zmiana
i nic nie zostało
z wielkiego orkana

dał on do wiwatu
nad morzem i w Łodzi
jeszcze trochę wieje
ale nic nie szkodzi

śnieg znika zupełnie
trochę bieli szkoda
i teraz na odwrót
będzie tylko woda
 
tak źle tak niedobrze
taka pora trudno
trzeba i ją przeżyć
choć się robi brudno

idą Święta już lampki
na choinkach świecą 
znów śniegu będziemy
szukać jak za świecą


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

cieslik lucyna

cieslik lucyna, 8 december 2013

Musztardówki-z cyklu klapka wspomnień

Do zbierania każdy gotów
miał szklaneczkę do kompotu
zwykłe szkło było jak kryształ
obywatel więc korzystał

cóż nie było porcelany
nawet fajans chociaż tani
był produktem niedostępnym
mało rzeczy dużo chętnych

i tak sławna musztardówa
do kompletu taka duża
służyła przez długie lata
aż jej los figielka spłatał

wyparły ją szklanki z masłem
przy nich jakie one straszne
przyszły z Niemiec takie ładne
dzisiaj nie ma ani żadnej.

L.Mróz-Cieślik


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

cieslik lucyna

cieslik lucyna, 8 december 2013

Długopis z tabliczką mnożenia-z cyklu klapka wspomnień

Kto z mnożeniem był na bakier
miał długopis z takim znakiem
jak piesek spuszczony ze smyczki
nie uczył się sztubak tabliczki

jak to nazwać może ściągą
z piórnika łatwo wyciągnął
takie cudo wynalazek
nietrafiony czas pokaże

leniwym stawał się uczeń
nie słuchał żadnych pouczeń
tabliczkę jak pacierz trzeba
powtarzać inaczej się nie da.

L.Mróz-Cieślik


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

cieslik lucyna

cieslik lucyna, 7 december 2013

Blok czekoladowy-z cyklu klapka wspomnień

W środku herbatniki wafle
lekko pokruszone
jedli wszyscy słodką taflę
jak teraz batony

szła produkcja jak w fabryce
brakło mleka w proszku
fama szła na okolice
tylko pozazdrościć

kaloryczna wielka bomba
przysmak peerelu
dziś na fotkę się przyglądam
jedną z pośród wielu

smak czekoladowy pyszny
słodycz sama w sobie
tyle pomysłów mieliśmy
może blok dziś zrobię.

L.Mróz-Cieślik


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

cieslik lucyna

cieslik lucyna, 7 december 2013

PRL w pigułce-z cyklu klapka wspomnień

PRL w pigułce-z cyklu klapka wspomnień

Psioczył każdy młody stary
że na kartki są towary
świnię bił na mięso świeże
bimber pędził i darł pierze

nocą stał i tworzył listy
najróżniejsze miał pomysły
ufarbował białą tetrę
dziergał kapcie swetr za swetrem

ku czci wodzów akademie
zjazdy partii i podziemie
propagandy drwiące hasła
brakło chleba oraz masła

sprzęt spod lady dla wybranych
malowane wałkiem ściany
z kukułką zegar do pary
a w radiu Czerwone Gitary

miłe rzeczy i te mniej
dziś komuno wrócić chciej
słychać teraz często wszędzie
lecz jak było już nie będzie.

L.Mróz-Cieślik


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

cieslik lucyna

cieslik lucyna, 7 december 2013

Ciągle sypie i zawiewa

jak nie było to nie było
nagle spadł z ogromną siłą
a do tego zawierucha
wiatr się zerwał no i dmucha

sypie ciągle zaspy tworzy
zmiana duża przyszły mrozy
i już nie odpuszczą światu
śnieg też daje do wiwatu

biały puch i nawałnica
zasypana okolica
ludzie łopatami w biegu
odgarniają zwały śniegu

wciąż zawiewa z każdej strony
a śnieg sypie jak szalony
szybko nie przestanie chyba
jednak już przestanę gdybać


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

cieslik lucyna

cieslik lucyna, 4 december 2013

Stary kredens-z cyklu klapka wspomnień

Stoi teraz z boku sobie
służy raczej ku ozdobie
czasem ktoś uchyli drzwiczki
zerknie okiem i pomilczy
 
wspomni czasy już odległe
kiedy był kuchennym meblem
mieścił ryż chleb i fasolę
półki miał naprawdę spore

i głębokie swoje wnętrza
chociaż dola była ciężka
schował wszystkie wiktuały
jakie sklepy wtedy miały

dzisiaj jest pokryty kurzem
ja karierę jemu wróżę
moda na starocie wraca
i produktów też wystarcza.

L.Mróz-Cieślik


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

cieslik lucyna

cieslik lucyna, 4 december 2013

Strzykawka-z cyklu klapka wspomnień

przerażała była wielka
prawie taka jak butelka
igła gruba jak widelec
lądowała w miękkim ciele

na sam widok brały dreszcze
do dziś to pamiętam jeszcze
przeszywał na wylot zastrzyk
widok niczym horror straszny

skrzynka srebrna a w niej ona
szklana gruba wyparzona
bałam się jej niczym diabła
gdy widziałam zaraz słabłam

złe wspomnienia ma strzykawka
siny ślad to też jej sprawka
dziś to śmieszy trochę raczej
teraz całkiem jest inaczej.

L.Mróz-Cieślik


number of comments: 0 | rating: 0 | detail


  10 - 30 - 100  






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1