27 october 2011
wiersznie
tyle dni i nocy
wchodziłam na tę górę
a teraz widzę u szczytu
jak chowasz głowę
 
pozwolisz?
zniosę ci kilka kamieni
karbowanych zielonych
wszystko jedno
jak chcesz 
zrobimy to po twojemu
chcesz?
 
nikomu nie powiem
że namówiłam cię
na miłość
ot zbudowaliśmy dom
z resztek góry
którą rozsypałam zbiegając z chmur
 Poetry
Poetry Prose
Prose Photography
Photography Graphics
Graphics Video poems
Video poems Postcards
Postcards Diary
Diary Books
Books Handmade
Handmade