Poetry

Emma B.


older other poems newer

27 september 2011

C'est la vie

usłyszała jesteś piękna wyjątkowa
nigdy nie spotkałem podobnej kobiety
pragnęła doświadczyć czułości

bicie serca na przystanku autobusowym
kierowca zbyt długo odpoczywa na pętli
pewnie zastanie puste krzesło  w kawiarni

wierzyła w miłość nie tylko swoją
wieczorem meblowała pokój dziecka
przestawiała bibeloty w salonie

gotowała kolację dla dwojga
nie wiedziała czy on lubi tulipany
nic nie wiedziała

szykując się na trudną codzienność
myślała nie może być inaczej
nigdy nie doznała prawdziwego szczęścia

pozory też mają swoją cenę
tak bardzo chciała ją zapłacić
znowu nie miała komu






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1