9 september 2011
postdatowanie
wiecznie spóźnieni
gonimy ogon autobusu
strasząc po drodze gołębie
przerywają śniadanie
pobudzone naszym niepokojem
podrywają skrzydła
zdyszani
dopadamy siedzenia
może zdążymy
wyrównać oddech
nim przyjdzie nam wysiąść
tłum wbity w autobus
cierpliwie znosi
korki na drodze
w kieszeń wrzucony
skasowany bilet
kiepska gwarancja
dotarcia na czas
©2011 C E Małgorzata Krupińska-Nowicka
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade