Poetry

krsto


older other poems newer

27 february 2013

drewniana kładka

nie dotykaj mnie
srebrnym patykiem
księżycu
nie pójdę za tobą

wiem
jestem lunatykiem
lecz mam w sobie
lęk wysokości

nie stanę
na żadnym z twoich
dachów
porośniętych mchem
brzęczących złotówek

odejdź ode mnie
srebrzysty widzu
nie jestem aktorem
w twoim teatrze

byłem statystą
wnosiłem lichtarz
w którym pogasły
wypalone świece

książę pyzaty
okrągły na twarzy
masz chude słowa
i nogi i serce

śpię tak długo
nie budź mego spania
wejdę z tobą tylko
na drewnianą kładkę

Świder,25 lutego 2013






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1