kama, 3 august 2012
zobaczyłam
nad lasem
 kolorowe 
dwie tęcze
 
muszę je szybko
zapomnieć
 podobno
 zabierają szczęście
kama, 1 august 2012
I.
na polu stoi drzewo
pod drzewem leżę ja
na drzewie siedzi słowik  
wokoło cisza trwa
II.
spod  drzewa nagle wstaję
zaczyna padać deszcz
słowik się chowa w liściach
a  mnie przechodzi dreszcz
III
zaczyna wiać zły wicher
z oddali słuchać grzmot
uciekam z tego miejsca
 a  w sercu mym  łomot
IV
słowik odleciał szybko
już  w domu grzeję  się
dziwne to było zajście
w myślach  uśmiecham się
kama, 31 july 2012
wszystko już było
nawet to
co obnaża 
w dziewiczych myślach
gdy zrozumie  
kamienne tablice
odejdzie
jak wieczny pielgrzym
do fatamorgany
nie będzie więcej
pisać
kama, 30 july 2012
Na rozstajach 
alternatywa
wyklucza
 koniunkcję
idę dalej
ciekawa
 jak zawsze
niewybranych dróg
kama, 25 july 2012
Jestem 
 taka zwyczajna
 czy to grzech
 
 gliniane pióra
 i tak nigdy
 nie wyniosą mnie
 
 do lotu
kama, 18 july 2012
namaluję
bukiet maków
powie
szkoda czerwieni
i tak  nie ożyją
 
naciesz  oczy
fioletowy wrzosie
przepleć  zmysły
niech kochać
nie przestanie