Poetry

dodatek111


older other poems newer

13 december 2017

Merda d’artista

sztuka bez granic bywa bezcenna
nie można zamknąć jej w definicji
zbyt duża wartość nie jest naganna
udaje mądrą nie mając racji

dla snobów bywa bardzo łaskawa
bo właśnie oni dyktują modę
dla nich jest ładna albo ciekawa
na pustym płótnie widzą urodę

Manzoni zamknął ją w puszkach z blachy
sprzedał jak czyste błyszczące złoto
dziełem rozsławił ojczyste Włochy
nie on z pewnością był tu idiotą






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1