Poetry

Ustinja21


older other poems newer

12 april 2013

zaklinanie

zamknij swoje zmęczone oczy
prześpij swój ból
swój głos*
 
połykam samotność
w starannie odmierzonych dawkach

pozwalają śnić samej
oddychać samej
i samej patrzeć na ścierające się
godziny

a teraz zegarek ogłuchł

nawet śmierć przypieczętowana kawałkiem
papieru nosi jej imię
takie brzydkie i chude

rankiem zwykle
wymiotuję
i cień
w starannie odmierzonych dawkach


5.02.2013r., Rz.
 
 
*fragm. jakiejś skandynawskiej modlitwy szamańskiej






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1