12 april 2013
zaklinanie
zamknij swoje zmęczone oczy
prześpij swój ból
swój głos*
 
połykam samotność
w starannie odmierzonych dawkach
pozwalają śnić samej
oddychać samej
i samej patrzeć na ścierające się
godziny
a teraz zegarek ogłuchł
nawet śmierć przypieczętowana kawałkiem 
papieru nosi jej imię 
takie brzydkie i chude
rankiem zwykle
wymiotuję
i cień
w starannie odmierzonych dawkach
5.02.2013r., Rz.
 
 
*fragm. jakiejś skandynawskiej modlitwy szamańskiej
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade