Poetry

Ustinja21


older other poems newer

23 september 2011

pora umierać

widzisz
pomarszczona śliwko
kto zapamięta
takie wyblakłe imię
 
          poczekaj
          słyszysz?
          dzieci
          zbiegają po schodach
          mojego domu
 
          w górę i w dół
 
babciu to aniołki
pajęczyna snu jest gruba
próbuję pomóc brzytwą
lecz śnisz zbyt spokojnie
 
o ogródku drzewach gwiazdach które
będziesz mogła plewić gdzieś tam
piękna i młoda
gdy już ostatnia zdrowaśka
spłynie po policzku
 
 
23.09.2011r., Rz.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1