24 january 2012
***
sobota pełna deszczu ze śniegiem
podrasowana wyobraźnią
nieistotna we wrażeniach
najciekawszy fragment zaczyna się
godzinę przed jej zgonem
gdy zmęczenie ogarnia
umysł głodny snów i ciszy
24 january 2012
sobota pełna deszczu ze śniegiem
podrasowana wyobraźnią
nieistotna we wrażeniach
najciekawszy fragment zaczyna się
godzinę przed jej zgonem
gdy zmęczenie ogarnia
umysł głodny snów i ciszy