Poetry

RattyAdalan


older other poems newer

10 october 2011

Być, albo nie być (człowiekiem)

Chodnikiem mijają się setki stóp,
nie zauważają nawzajem.
Jedynie chód upodabnia do siebie,
choć każda inne buty ma.

Echo niesie,
dźwięk rzucanych jednogroszówek.
Sacrum jest cienka warstewka mosiądzu,
dla zwykłego człowieka

Sygnał karetki-
wszyscy narzekają na hałas,
nikt nie szepnie - „bądź zdrów”.
Zapukaj do drzwi kamienia,*
otworzy, jeśli serce ma.


Zaczerpnięte z wiersza W. Szymborskiej - "Rozmowa z kamieniem"*






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1