16 october 2011
" w zachwycie"...
W zachwycie jutrzni
pozostanę,
A potem wyjdę po
bułki
przez mroźny
krużganek
w habicie
co zamiata
niezaśnieżone chodniki
codzienności…
odpocznę w klęczniku
kiedy dzwon zwoła na
nieszpory
zasnę
przy komplecie…
aby jutro znów
powrócić…
...z klęcznika
do żywej wiary...