Poetry

anhelus


older other poems newer

30 august 2012

Ty (poza granicami mojej świadomości)

wciąż na szybkim przewijaniu 
znudzona kciukiem ssanym do białego świtu
zaczynasz upadać w to 
co wbrew rozumowi cieszy
bo nie jest szare
powszednie jak chleb 
usychający w kącie
 
bylejakość przykleiła się
do ciebie obojętnością
kobiety o odurzonym sercu
i myślach wybielanych bezsennością
 
zaczyna się kolejna strofa
dochodzisz być może ostatni raz
dwubiegunowość - przewrotność - trauma
a przecież mieliśmy nie pamiętać dat






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1