23 january 2020
obręcz
Przenikam przez kapilary w czasie
blednąc do przezroczystości,
doskonale bolesnej w ludzkiej fali.
 
Każdego dnia rozcieńczam się
jak kropla wina w deszczu.
 
Przepoczwarzam się
w mityczne  kilka gramów,
nieubłaganie,
jak zmierzch w gęstniejący mrok.
 Poetry
Poetry Prose
Prose Photography
Photography Graphics
Graphics Video poems
Video poems Postcards
Postcards Diary
Diary Books
Books Handmade
Handmade