Poetry

Pietrek


older other poems newer

27 november 2013

dorośli to sieroty


skrępowani chowają rodziców
 
wraz z serwetką serwantką rosołkiem
miękko w całunie  podmiotów i wyrzeczeń
 
w cieniu fotografii
 
czasem przynoszą wiązankę
chwilę mamrocząc do siebie
żeby lampka nie zgasła
 
trudno być martwym ojcem
używając żywego języka
 
człowiek ciągle się gryzie
 
 






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1