27 listopada 2013
dorośli to sieroty
skrępowani chowają rodziców
wraz z serwetką serwantką rosołkiem
miękko w całunie podmiotów i wyrzeczeń
w cieniu fotografii
czasem przynoszą wiązankę
chwilę mamrocząc do siebie
żeby lampka nie zgasła
trudno być martwym ojcem
używając żywego języka
człowiek ciągle się gryzie
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade