Prose

milena


older other prose newer

17 december 2011

już nie takie Święta

Rodzicom
 
 
szczęściara ze mnie
klasycznie przypadkowa
wasz uśmiech poczułam na długo
przed urodzeniem - do dzisiaj dziękuję
za drugą chwilę słabości
nie wyskrobaliście sumienia
choć głowy skołatane
beznadziejnie a jednak
zwariowały serca i ręce
w nich drobinka
okryta ciepłymi warstwami poznawałam tęcze
 
przepraszam że rzadko was odwiedzam
tam tylko litery na kamieniach
pewnie wiecie jak parzą
ciepło noszę w sercu
chyba mi z nim jak mamie, do twarzy
 
a tamtych kolorów żal...






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1