Prose

milena


older other prose newer

24 december 2011

kochamy na zabój

na początku mówiłeś
podobnie myślałam
jesteśmy wolnymi ludźmi
kocham cię ale
zrozumiem jeśli kiedyś odejdziesz
niefajnie z tym jakoś
dziś wiadomo : nie ma takiej opcji
w garażu pięć siekier, w domu
kilka sztuk innej broni
nareszcie normalnie
nie wybieramy się nigdzie
i dobrze
 
:)






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1