Poetry

Jarosław Baprawski


older other poems newer

16 february 2012

Między chrztem a ostatnim namaszczeniem

umieram
a jeszcze kołysze się serce
czuję wczorajszy oddech
i presję otoczenia

na sponiewieranej duszy stopy tysięcznego tłumu 
i widzę ich każdy odcisk w krzywym odbiciu haluksów

chciałbym krzyknąć wypierdalać 
umieram wyjebana zgrajo

lecz muszę trwać
na pograniczu






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1