Poetry

Jarosław Baprawski


older other poems newer

19 march 2012

Po długiej zimie

z wiosenną rują przymykam oko
rozanielony linią szpilek 
symfonią kształtów
idealnej pary nóg

przecież nie nosisz bielizy
jesteś dziksza od chuj wie czego

gdy krzyczysz moje imię
o pierwszej w nocy jeżą się włosy 
na grzbietach marcujących kotów płonie rzym

podaj mi oliwkę






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1