Poetry

Monika Joanna


older other poems newer

3 may 2012

Gałązka bzu i coś więcej

wtedy też pachniał maj
zagubionymi w powietrzu
białymi kwiatami

nie zauważyła
wodząc palcem po dróżkach
dalszej egzystencji

wtedy zbudowała mur
czterema cegłami
ściśniętymi niewiedzą

teraz jedna czerwona
rozszerza się po cichu
ku śpiącym nadziejom

a oczy niebieskie
odejdą na później
przeprosiła przecież

pozwól najpierw
zbudować świat snów






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1